Nadeszła wiosna. Trawa pięknie się zieleni. Kosimy, podlewamy, pozbywamy się chwastów, napowietrzamy, grabimy itd itp. Piękna i gęsta trawa staje się naszą dumą. Odciski na rękach chcemy sobie zrekompensować poranna kawą w ogrodzie. Wychodzimy rano, a tutaj kolejny kopiec… Już nie potrzeba kawy. Kret podniósł nam ciśnienie do granic możliwości. Jak zatem pozbyć się kretów z ogrodu? Poznaj nasze domowe sposoby na krety!
Spis treści
Czy można zaczekać na kreta?
Każdy ogrodnik wie, że walka z tym gryzoniem nie jest łatwa.Najlepszym sposobem jest przyłapanie kreta na gorącym uczynku. Ale gdzie ta bestia usypie następny kopiec? Jak go upolować?
Jest na to rada. Kret usypuje kopce (nie zostawia odkrytej nory) gdyż nie lubi przeciągów. W takim razie, zafundujmy mu przeciąg. 🙂 W tym celu, należy odsłonić wszystkie otwory w naszym ogrodzie. Kret będzie je chciał nad ranem zasypać. Wystarczy wtedy ustawić sobie krzesło obok jednego takiego otworu i czekać cicho z zaostrzoną na brzytwę łopatą. Prędzej czy później nasz “przyjaciel” się pojawi, a wtedy należy się wykazać refleksem i można zobaczyć jak kret wygląda od środka…
Przeczytaj również: Jak pozbyć się moli spożywczych?
Jak pozbyć się kretów z ogrodu gdy nie mamy czasu aby na niego czekać?
Ale nie każdy ma na tyle cierpliwości lub możliwości.
Jeśli nie mamy duszy drapieżnika można zastosować kilka innych sposobów na przeniesienie działalności kreta do sąsiadów. 🙂
1. Zasadzić roślinę Wilcze łyko.
2. Wbijamy koło kopca/kopców metalowy pręt i zakładamy na pręt puszkę po piwie lub plastikową butelkę. Puszka będzie powodować hałas, który odstraszy gryzonia.
3. Do nory można wrzucić kilka ząbków czosnku – krety nie lubią jego zapachu.
4. Do nory można też włożyć liście czarnego bzu, lub gałązki żywotnika (rozdrobnione) (lepszy efekt daje wcześniej przygotowana gnojówka z tych roślin)
5. Do nory wsadzamy stare pierze i podpalamy.
6. Pies – cierpliwy wyeliminuje kreta fizycznie, a poza tym mocz psów odstrasza szkodnika.
Uwaga – jeśli pies jest zbyt ambitny przekopie nam ogródek bardziej niż kret!!
7. Karbid do nory, zalewamy wodą i szybko zakrywamy otwór – gaz powstały z reakcji karbidu z wodą działa odstraszająco i trująco (nie podpalamy powstałego gazu!!!)
8. Można kreta po prostu pokochać… 🙂
Należy pamiętać, że krety są pod ochroną i można z nimi walczyć tylko w obrębie swojej działki.
To co tu opiszę – wykonaj a później skomentuj.
Konewką bez sitka wlać do rozgarniętego kreciego kopca męskiego moczu i zasypać otwór.
Jeśli jest więcej krecich ,,budowli” czynność powtórzyć w miarę możliwości w każdym kopcu.
gwarancja 110%. Nie chcę za to żadnych nagród ani tantiem.
Nie sztuką jest zabijać, ale pokonać przeciwnika bez walki.
Nie dawaliśmy życia kretowi – nie zabierajmy mu życia, ale dajmy mu do zrozumienia, że to nasz rewir.
Pozdrawiam wszystkich ludzi dobrej woli