Anemia to przypadłość, na którą zapada coraz większa liczba osób. Na jej powstanie ma wpływ głównie nasz tryb życia, który w przypadku niektórych osób pozostawia wiele do życzenia. Zła dieta, przepracowanie, przemęczenie, stres, wszystko to może wpływać na pogorszenie naszego stanu zdrowia i w konsekwencji powstanie anemii. Jej przyczyną może być także nagła utrata dużej ilości krwi. Jak zatem sobie radzić z tą przypadłością?
Przede wszystkim należy odpowiednio zdiagnozować chorobę. Do najczęstszych jej objawów nalezą: osłabienie, ciągłe uczucie senności, apatia, brak chęci do działania, bladość skóry, a nawet omdlenia. Jeśli towarzyszą nam któreś z tych symptomów, nie należy zwlekać, tylko jak najszybciej udać się do lekarza, który postawi odpowiednią diagnozę po uprzednim wykonaniu badań krwi. Jeśli zostanie stwierdzona anemia, z pewnością lekarz zaleci odpowiednią dietę bogatą w żelazo.
Do dań, które zawierają największe ilości tego pierwiastka należą: wątróbka, czerwone mięso, szpinak oraz szczaw. Oprócz tego należy spożywać produkty bogate w witaminy B12, B6, C, E, kwas foliowy oraz miedź, cynk i molibden. Tu doskonale sprawdzą się jaja, papryka, pomidory oraz pietruszka.
Bardzo dobrym sposobem na podniesienie wyników badania krwi jest również regularne picie naparu z pokrzywy, który ma właściwości krwiotwórcze. Podczas kuracji warto także zadbać o odpowiedni rytm naszego dnia. Nie należy się przepracowywać, trzeba spożywać regularne posiłki, jak również zapewnić naszemu organizmowi odpowiednią dawkę snu. Mimo zmęczenia, warto zacząć uprawiać sport, najlepiej na świeżym powietrzu. Jeśli jednak na początku kuracji jesteśmy zbyt osłabieni, możemy włączyć do naszego grafiku trochę ruchu przez codzienny krótki spacer.
Anemii nie należy lekceważyć, ponieważ nie tylko utrudnia nam ona życie, ale także może być niebezpieczna, zwłaszcza dla kobiet w ciąży, bowiem ciężki przypadek anemii grozi nawet poronieniem. Każde, dłużej trwające osłabienie powinno zostać zdiagnozowane i odpowiednio leczone.